@Role człowieka czyli Jurek zaczął chodzić! (26 kwietnia 2024 20:31)

Natura nigdy. Po prostu koty są z innej planety.

	Grzeralts
	27 kwietnia 2024 18:53

@Role człowieka czyli Jurek zaczął chodzić! (26 kwietnia 2024 20:31)

Zła karma wraca. 

Dobra nie wraca, ale i tak na końcu jej przemian jest kał. Co wbrew pozorom jest informacją optymistyczną. 

	Grzeralts
	27 kwietnia 2024 07:08

@Kościół przegrywa polską młodzież (22 kwietnia 2024 18:43)

Ale powtórzę się raz jeszcze: co ma do tego Kościół? Kościół instytucjonalny nie ma tu nic do zrobienia, bo to jest poza jego rolą i możliwościami. Jedyny punkt styku Kościoła z tym zjawiskiem, to rola rodziców w kształtowaniu takich postaw, czyli gdzieś w dalszym tle jakość formacji dorosłych. Wspólne zamieszkanie jest zresztą małżeństwem, tyle, że niesakramentalnym. Żeby stało się sakramentalne nie wystarczy pójść do kościoła i zawrzeć tam formalny związek małżeński. Tak samo jak nie wystarcza to, żeby się takim stało przed wspólnym zamieszkaniem, bo można je na setki sposobów zawrzeć nieważnie. Jest to zresztą, jak się wydaje, wzorzec obecnie dominujący. Ale to upadek naszej cywilizacji, nie Kościoła. 

	Grzeralts
	26 kwietnia 2024 06:33

@Kościół przegrywa polską młodzież (22 kwietnia 2024 18:43)

Zgoda, ale co ma do tego Kościół? 

	Grzeralts
	25 kwietnia 2024 12:59

@Kościół przegrywa polską młodzież (22 kwietnia 2024 18:43)

W sensie, o którym tu rozmawiamy jest to jednoznaczne. Drzewiej młodzież tak samo chędożyła niebożnie, uprawiała samogwałt i tylko do pornografii nie miała tak łatwego dostępu jak dziś, ale nie z jej chęci to wynikało. Wręcz powiedziałbym, że w pewnych kwestiach było wręcz gorzej, bo dziś nieobyczajność seksualna ma bardziej indywidualny charakter, dziejący się gdzieś prywatnie. 

	Grzeralts
	25 kwietnia 2024 08:50

@Po czym poznać, że "sezon" komunijny się zbliża ? (23 kwietnia 2024 10:45)

Mózg zrobi bardzo dużo, żeby obraz własnego ja był stabilny. Dlatego racja jest wrogiem prawdy. 

	Grzeralts
	24 kwietnia 2024 06:39

@Kościół przegrywa polską młodzież (22 kwietnia 2024 18:43)

Tu wiele czynników grało rolę, ale pogląd, że drzewiej to młodzież waliła do kościołów drzwiami i oknami, a teraz odchodzi jest oparty o fałszywą wizję rzeczywistości i zbiasowane dane. 

	Grzeralts
	24 kwietnia 2024 06:33

@O pamięci autobiograficznej psów i ludzi (21 kwietnia 2024 10:32)

Nie moja branża ;) więc i o pomysł trudno, po prostu hipoteza. 

	Grzeralts
	24 kwietnia 2024 06:31

@O pamięci autobiograficznej psów i ludzi (21 kwietnia 2024 10:32)

Patrząc na reklamy w TV nie o zesztywnienie stawów walka dziś idzie. 

Może EW po prostu aktywują mechanizmy ochronne psychiki, z których jednym jest wymazywanie zdarzeń z pamięci autobiograficznej? 

	Grzeralts
	23 kwietnia 2024 06:44

@Kościół przegrywa polską młodzież (22 kwietnia 2024 18:43)

A. Kościół nie przegrywa młodzieży, bo nigdy jej nie wygrywał. Odkąd pamiętam, a pewnie od zawsze młodzież gonili do kościołów starsi, a nie ich chęć własna.

B. Nie w seksualności i rozmowach o niej leży problem w przyciąganiu młodzieży do Kościoła. 

C. Seksualność jest w ogóle marginalną kwestią w Kościele i religii ogólnie, a jej ograniczenia wynikają wyłącznie z priorytetu miłości bliźniego - Kościół po prostu zakazuje instrumentalnego traktowania innych ludzi, w obojętnym kontekście. 

	Grzeralts
	23 kwietnia 2024 06:34

@Dużo się zmieniło - tylko dokładnie co?? (19 kwietnia 2024 21:29)

Mądrość=wiedza+doświadczenie. Nasze czasy podważyły wartość doświadczenia, zarówno w rozumieniu go jako prostej empirii (kosz płonie), jak i  sensie czasu potrzebnego na nabycie mądrości. Obstawiam, że jest to skutek nadmiernego dostępu do informacji, przez co zbyt wielu ludziom wydaje się, że posiedli wiedzę. 

	Grzeralts
	20 kwietnia 2024 09:58

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Ale to dwie strony tego samego medalu. I właśnie owa zawiść, która każe ludziom myśleć, że ten czy ów nie zasłużył na pozycję, którą zajmuje, a już z pewnością nie na sprawowanie jakiejś władzy nad nami. 

	Grzeralts
	18 kwietnia 2024 06:17

@BARF - rzecz o Borysie, apetycie i mojej sierści. I o miłości. Przede wszystkim. (17 kwietnia 2024 16:29)

Bo o zwierzę trzeba dbać jak o zwierzę. O to, na którym sami jesteśmy zaimplementowani zresztą też. Czyli chcąc dać mu miłość, trzeba dojść, czego ono naprawdę potrzebuje, a nie czego my myślimy, że potrzebuje. Mogą to być cuchnące flaki, niestety. 

A co do uśpienia, to kryterium najprostsze zaproponował mój weterynarz: "Ale to wasz pies cierpi, czy wy? Bo może to nie jego trzeba uśpić?" ;) No i pies sobie łazi, choć z mózgiem kury. Nie jest to zagadnienie łatwe w ocenie, zwłaszcza wobec psów nam bliskich, ale kiedyś u każdego stworzenia zaczyna się jednak "terminalne stadium" i po ludzku jest wtedy zastosować eutanazję jako ersatz sedacji terminalnej. Z całą pewnością nie można zaś stosować terapii daremn ...

	Grzeralts
	18 kwietnia 2024 06:14

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Absolutnie. Z wielką łatwością robimy sobie idoli z masy jelitowej. A po drugiej stronie medalu jest szukanie winnych zamiast rozwiązywania problemów. Tyle, że widzą to nieliczni, jeszcze mniejszemu odsetkowi to przeszkadza, a dla wszelakich agentów wpływu jest to czyste błogosławieństwo, więc nie będą szczędzić środków, żeby ów obyczaj wzmacniać i wspierać. W pakiecie pomocowym jest też możliwie skuteczna eksterminacja męskiej części populacji co jakiś czas, a przynajmniej wytrzebienie intelektualne.

	Grzeralts
	17 kwietnia 2024 06:35

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Ja to widzę jako pochodną polskiego wariantu matriarchatu, który z całą pewnością jest dużo starszy niż PRL - polska kobieta (zresztą mężczyzna też) ma zwykle wbite w głowę przez poprzednią generację kobiet, że dowolna katastrofa ma niewątpliwy związek z tym, że ona za mało się krzątała. Więc jeśli komuś wokół wiedzie się lepiej, ale się krzątał, nie ma problemu. Jednak, jeśli uważamy, że się nie krzątał to musi go spotkać ogień z niebiesiech. Czy krzątając się kombinował i oszukiwał, nie ma żadnego znaczenia. Niemniej w zachodni sposób rozumiana kariera, a zwłaszcza autorytet czy przywództwo są w takich warunkach całkowicie niemożliwe - autorytetu i przywództwa nie buduje się wszak krzątaniem. Stąd dowolny autorytet lub choćby asp ...

	Grzeralts
	16 kwietnia 2024 06:26

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Oni mają zawiść inaczej zaimplementowaną. W takiej bardziej ogólnoludzkiej wersji i raczej z poczucia wyższości wynikającą. Nasz mesjanizm wynika z poczucia niższości. Mówimy sobie, oczywiście, że to z historycznych uwarunkowań wynika, ale nie mam pewności, że nie zrobiliśmy sobie tego sami. 

	Grzeralts
	15 kwietnia 2024 06:50

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

To postawa dosyć niszowa, rzekłbym. 

	Grzeralts
	15 kwietnia 2024 06:47

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

***** *** to całkiem niezły, choć ekstremalny i innymi sosami podlany przykład tej wady. Po drugiej stronie odpowiednikiem jest "miłość" do Tuska. 

	Grzeralts
	15 kwietnia 2024 06:46

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Generalnie człowiek im prostszy, tym mniej ma wad, najwyżej są bardziej widoczne. To już w Piśmie stoi ;) Ale napisałem wyżej, że to ma specyficzny rys, i gdzieś w głębi powiązanie z mesjanizmem. 

	Grzeralts
	15 kwietnia 2024 06:43

@O perspektywie (13 kwietnia 2024 09:13)

Właśnie sęk w tym, że od II wojny światowej z nadania zewnętrznego mamy jeden naród, za to nie mamy jednego społeczeństwa. A ta wada ma też specyficzny rys - ona nie polega na tym, że chcemy zabrać drugiemu coś, co sami chcemy mieć (jak generalnie u ludzi). My chcemy, żeby ktoś zabrał mu to, na co (według nas) nie zasłużył. To to ma być ktoś z zewnątrz, najlepiej sam anioł pański. To bardzo ładnie widać w życiu polityczno-medialnym, ale widać i wszędzie wokół.

	Grzeralts
	15 kwietnia 2024 06:41